Notatki
* UWAGA! Z taką ilością soli krem wychodzi naprawdę słony (niczym feta) - dostosuj ilość soli do swojego smaku
** możesz pominąć, ale krem wyjdzie trochę rzadszy, możesz też dać więcej - nawet tak z 60 g
Najlepsza nie-feta według mnie wychodzi ze świeżo zrobionego tofu (można go coraz częściej kupić w lokalnych azjatyckich sklepikach). Jest bardziej zwarta niż z tofu jedwabistego, zwłaszcza, jeśli dodasz więcej oleju kokosowego (np. 60-80g).
Bardziej zwartą nie-fetę możesz zrobić też z twardego tofu lub pół-na-pół silken z twardym tofu (180 g silken + 100 g twardego). Twarde tofu porwij na kawałki i gotuj przez 5 minut we wrzątku. Będzie miało lepszą teksturę.
Jak na razie wszystkie kremy, które zrobiłam z twardym, "sklepowym" tofu miały co prawda nieco mączny posmak, ale może to kwestia producenta. Będę szukać idealnego :)
Jeśli przygotowujesz krem do wytrawnych dań, możesz doprawić go dodatkowo płatkami drożdżowymi. Daj 4-6 łyżek (albo i więcej - KTO CIĘ ZATRZYMA ;)).
W wersji wytrawnej zamiast części soli możesz wykorzystać (oba składniki lub jeden):
>>> pastę miso - najlepsza do tego celu będzie biała pasta miso (o bladożółtym kolorze), gdyż ma najjaśniejszy kolor. Daj 1 łyżeczkę i zmniejsz ilość użytej soli.
>>> zalewę z oliwek - ja zazwyczaj używam zalewy z zielonych oliwek z pestkami. Daję 2 łyżeczki i zmniejszam ilość użytej soli.